U nas ferie już skończone, zatem i dwa duże spotkania z grami historycznymi za nami. Nie udało się zorganizować pokazu WRZEŚNIA 1939 (ale - mam nadzieję - i do tego dojdziemy) natomiast pozostałe plany udało się zrealizować, i to z nawiązką. Pojedynków było dużo, królowały oczywiście bitewniaki. Spośród walk na pewno na uwagę zasługuje rozegranie pierwszej bitwy z Warszawy 1656 oraz mój i Norberta pojedynek pomiędzy wymaksowanymi podjazdami RON vs Szwecja. Na razie Norbert górą, ale RON nie powiedział jeszcze ostatniego słowa :)
Z innych ciekawych wydarzeń to oczywiście przybycie dawno nie widzianego u nas Maćka Zygi, który przyniósł ze sobą (nareszcie) dawno zamówione figurki: kniaź Chowański w na podstawce 4x4 (do dywizji; w sumie niewielka moskiewska dywizja to już czwarta, po kozackiej, koronnej i szwedzkiej, którą w Klubie możemy wystawić).
W ramach zadośćuczynienia Maciek przyniósł ze sobą MAGNATÓW. Tym samym mamy juz komplet wydanych w ostatnich latach w Polsce planszówek o tematyce staropolskiej (BOŻE IGRZYSKO, SIGISMUNDUS AUGUSTUS i teraz MAGNACI). Co ciekawe - ukazał się właśnie nowy magazyn drukowany, "Kurier planszowy" a w nim - dwie nowe karty do MAGNATÓW.
Poniżej garść fotografii z toczonych bitew oraz nowe figurki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz