środa, 6 grudnia 2017

ZARYS HISTORII BUDOWY SZAŃCA

To musi być wpływ toruńsko-rubinkowskiego wychowania na fortach, że mnie tak te twierdze kręcą. Nie pruskie wszakże, ale nasze, staropolskie. Tym razem zaczęło się od zachwytu geometrią. Już w czasie budowy poprzedniego szańca (o której to budowie można poczytać TUTAJ) zwróciłem uwagę na pewien niezwykły rysunek w książce Józefa Naronowicza-Narońskiego Budownictwo wojenne, pierwszym polskim podręczniku fortyfikacyjnym, napisanym w połowie XVII wieku.


W gąszczu rysunków przyda się zbliżenie - oto on:


I cóż za nazwa!: czworogran wskośnorogi!

Na stronie obok krótki opis, odnoszący się nie tylko do tego rysunku, ale i innych na tej samej stronie: Czworogran wskośnorogi litera A2 w linijach, sama zaś figura cała B2, tejże w perspektywie litera C2. Trzecia reduta wskośnoroga kwadratowa, którą wprzód linijami oznaczenia jako ją poczynać wystawiłem pod literą A2. A to tym sposobem: naprzód samego kwadratu poligon zewnętrzny podzielam na trzy części, a czwartą część wypuścić na róg bulwerku, od którego rogu bulwerkowego od a do b dwie części bierze obrona twarzy bulwerkowej, a dwie części, to jest część z kwadratu samego, a część z bulwerku drugiego, zostaje na prostej linii bc. Tejże formy ze wszystkimi trzema bulwerkami i z proporcyją rowu długości i szerokości masz figurę niżej B2. Tejże formy trzecią w perspektywie z proporcyją wysokości wału pod literą C2.

Idąc za przykładem tej niezwykłej instrukcji, biorąc pod uwagę założoną skalę modelu dopasowaną do figurek 15mm z systemu "Ogniem i Mieczem", zacząłem robić szkice, które z czasem nabrały dość realnych kształtów.

Jako że sam pomysł powstał już dość dawno, i wstępnie był omówiony, wystarczył sygnał dla Roberta, żeby mógł zacząć budowę. Dostał rysunki i wymiary, ale miał coś o wiele ważniejszego: doświadczenie. Do budowy naszego nowego szańca przystąpił już bogatszy o przemyślenia powstałe przy budowie poprzedniego, historycznego szańca, a wcześniej także i Kudaku. Już pierwsze "pomiary" w terenie pokazały, ze prace idą szybko i w dobrym kierunku:


Od tej pory budowę szańca obserwowałem z oddali dzięki bieżącym relacjom Roberta.


W toku rozważań powstała też koncepcja wjazdu do umocnienia:


W tym momencie nie pozostało już nic innego jak wysiać trawę. Tu się okazało, że Robert ma nieco inną koncepcję kolorystyczną niż ja (ale fakt, że nie omówiliśmy tego zawczasu zbyt dokładnie) - mimo to pierwszy efekt wyglądał olśniewająco:


Kiedy forteczka trafiła wreszcie w moje ręce, można było przymierzyć do niej figurki, co miało miejsce wczoraj. Okazało się, że wszelkie założenia bez większych problemów (to pojawiły się tylko w jednym momencie w kontekście kąta nachylenia wału) zostały uzyskane. W każdym bastionie (a właściwie, jak pisał Naronowicz-Naroński, bulwerku) swobodnie mieści się działo, nawet średnie. Przy czym działa lekkie można swobodnie obracać, co z powodzeniem można wykorzystać na potrzeby gry, ograniczając pole ostrzału działom o większym wagomiarze. Oprócz tego wzdłuż każdej kurtyny można umieścić dwie podstawki piechoty.

Moja pierwsza załoga fortu wygląda następująco:
1 x działo średnie
2 x działo lekkie z obsługą kozacką
4 x piechota łanowa z dóbr Kapituły Krakowskiej, Siewierza i Muszyny
4 x muszkieterzy


Fizycznie do wnętrza fortu można zmieścić jeszcze jedno działo, dowódcę (na fotkach regimentarska podstawka starszego Lubomirskiego) i kolejną czwórkę piechoty lub chorągiew jazdy służącą do wypadów i wycieczek.

Wymiary forteczki w centymetrach są na poniższej ilustracji. W praktyce wygląda to tak, że cały model pod względem formalnym mieści się w uniwersum OiM: idąc po linii wałów, bez fosy, całą forteczkę da się wpisać w kwadrat o wymiarach 30x30 cm, cały zaś model ma ok. 46x46 cm.


ZAŁOGA SZAŃCA:
Projekt: Józef Naronowicz-Naroński
Adaptacja: Jarosław Krajniewski
Wykonanie: Robert Kozłowski
Foto: Kozi, Krajarek
Klub Gier Historycznych przy Muzeum Miejskim "Sztygarka", Dąbrowa Górnicza 2017

4 komentarze:

  1. Bardzo ładna makieta, w dodatku opracowana z dużą starannością. Miło było zapoznać się z historią jej konstrukcji - oraz pierwowzoru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że niedługo będzie miała debiut na polu bitewnym - w końcu po to została zrobiona. Prawdziwa próba prawdopodobnie nastąpi w Ożarowie na początku stycznia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do premiery w Ożarowie nie doszło :). Zatem czworogran po raz pierwszy zostanie wystawiony za tydzień, na wystawie IMAGO BELLI w Czeladzi.

    OdpowiedzUsuń