środa, 24 września 2025

MONONGAHELA 1755 (3) - 9 lipca

To jest dalszy ciąg opisu projektu figurkowej rekonstrukcji bitwy nad Monongahelą - CŻĘŚĆ 2 - TUTAJ.

Zarówno marsz gen. Braddocka, jak i sama bitwa, są dosyć dokładnie opisane w źródłach. Tutaj podam tylko taki skrót tego, co można znaleźć w sieci i co stanowi bezpośrednie przygotowanie do naszej bitwy.

Poniższa mapka ukazuje ostatni fragment marszu armii brytyjskiej - charakterystyczne jest dwukrotnie przejście - rankiem 9 lipca - rzeki Monongaheli w celu uniknięcia trudnego forsowania wąwozu i rzeczki (pewnie zabagnionej) Turtle Creek. Numery 18 i 19 oznaczają dwa ostatnie obozy rozbite przez maszerujące oddziały.

Można ten obszar oczywiście namierzyć na mapach Google - na niebiesko zaznaczyłem Turtle Creek (LINK DO MAPY):

Znany jest, i to dosyć szczegółowo, dokładny skład armii brytyjskiej. Jedną z wersji można zobaczyć TUTAJ. Oczywiście jak to zwykle bywa w takich przypadkach źródła podają czasami różne informacje, zwłaszcza jeśli chodzi o liczebność oddziałów, więc pomijając szczegóły typu: "3 oficerów, 3 sierżantów, 1 dobosz i 52 szeregowych" możemy to przedstawić w sposób następujący (to jest szyk, jaki przyjęła armia rankiem 9 lipca, na kilkabnaście mil przed celem jakim był francuski fort Duquesne, późniejszy fort Pitt a dzisiejszy Pittsburg):


[pogrubiona czcionka oznacza, ze dany oddział jest reprezentowany w naszej rekonstrukcji]

[UWAGA 1: O. de B. dostosowałem nieco do posiadanych figurek, stąd pewne historyczne nieścisłości i uproszczenia]
[UWAGA 2: to jest tylko pewien plan - na miejscu może się okazać, że coś jeszcze zmienimy; wiadomo jak to bywa z planami na wojnie]

STRAŻ PRZEDNIA (podpułkownik GAGE):
- grupa przewodników, składająca się z grupy ok. 10 (u mnie 6) Indian pod wodzą Monocatothy i 6 konnych żołnierzy z oddziału lekkiej kawalerii Virgini;
- starsze kompanie grenadierów z 44 i 48 pułku (jako jeden oddział grenadierów);
- Nowojorska niezależna kompania kapitana Gatesa (oddział rangersów);
- Grupa drogowa składająca się z kompani cieśli oraz kompanii Virginia Rangers (jako drugi oddział rangersów; dodałem do nich jako dowódcę Christphera GISTA);
- 100 żołnierzy z 44 i 48 pułku (jako dwa oddziały lekkiej piechoty);
- dwa 6-funtowe działa z obsługą.

SIŁY GŁÓWNE (generał Edward BRADDOCK):
- pozostała część tego konnego oddziału kawalerii Virginii (niestety, nie mam konnych figurek);
- oddział marynarzy i pionierów (marynarzy tez nie mam, więc zamiast nich oddział milicji kolonialnej);
- cztery 12-funtowe działa (wystawiamy jedno działo z obsługą);
- kompania grenadierów;
- 44 pułk piechoty (dwa oddziały + dowódca HALKETT);
- 48 pułk piechoty (cztery oddziały + dwóch dowódców: DUNBAR i Burton); (można to zrobić także w ten sposób, ze po 3 oddziały z 44 i 48 pułku i wtedy tylko dwóch oficerów, Halkett i Dunbar);
- wóz transportowy.

STRAŻ TYLNA:
- kompanie Virginia Rangers Waggonera i Stevena; nasz skład wygląda tak:

Przejście Braddocka przez Monongahelę:

Oddziały francuskie są w źródłach znacznie gorzej opisane, przy czym rozbieżności dotyczą nawet tego, czy była jedna czy dwie kompanie Franche de la Marine. Oryginalnie siły francusko-indiańskie były co najmniej dwukrotnie słabsze liczebnie od brytyjskich, ale na potrzeby gry zostało to nieco wyrównane. Całość tych sił wygląda następująco:
Powyższe zestawienie pokazuje w sumie 15 oddziałów Indian, ale dla poprawienia balansu prawdopodobnie będzie ich tylko 12.

POLE BITWY

Miejsce bitwy jest oczywiście doskonale znane, przy czym analizując stare mapy i plany, należy uwzględnić pewien "skrót", który zastosowali ich autorzy. Odległość miejsca walki od fortu była znacznie większa niż to przedstawiają mapy.

Tak to wygląda na przykładowej mapie (zaznaczyłem ów skrót):

A tak w rzeczywistości (strzałką oznaczyłem fort, na niebiesko siły francusko-indiańskie, na czerwono brytyjskie):

Na potrzeby naszej bitwy zaplanowaliśmy stół o wymiarach 180x360 cm (połączenie trzech mat o wymiarach 120x180 cm każda) - najlepszy wymiar w sensie dostępności na wyciągnięcie ręki. Teren nie jest jakoś specjalnie modelarsko urozmaicony - głównie lasy i wzgórza. Przy jednej z krawędzi będzie stał fort (a w zasadzie palisada, bardziej przypominająca fort który Braddock mijał po drodze kilka dni wcześniej - Necessity - a najbardziej odpowiadająca palisadom okalającym osady Indian na wschodnim wybrzeżu - model ma być wykorzystywany także do innych projektów) a przy drugim dom (w formie Blockhauzu) Fraziera.

Diorama bitwy pod fortem Necessity (1754, brał w niej udział także bohater znad Monongaheli, George Washington; diorama znajduje się w FORT PITT MUSEUM

Planik do bitwy:
Kolor fioletowy - Francuzi; pomarańczowy - Indianie; czerwony - Brytyjczycy; zielony - las; brązowy - wzgórza; niebieski - Turtle Creek (samą Monongahelę sobie odpuścimy); czarny - fort Duquesne i dom Fraziera.
Wzgórza postaramy się tak uformować, żeby tworzyły rodzaj wąwozu, jak to można zobaczyć na różnych mapach, na przykład:

GRA

Sama "rekonstrukcja" przeprowadzona będzie według zasad gry MUSKETS & TOMAHAWKS, choć ze względu na skalę mogą się zdarzyć pewne uproszczenia. Największą różnicą ma być rozstawienie początkowe jednostek i ruch sił francusko-indiańskich. Tylko centrum (wszyscy Franches de la Marine oraz dwa oddziały Coureurs de bois) będą wystawienie od razu, pozostałe (reszta Coureurs i wszyscy Indianie) będą wystawieni w postaci markerów, których ma być dwa razy więcej niż oddziałów - połowa z nich to blefy. Markery te początkowo wystawione będą po obu stronach kolumny brytyjskiej, począwszy od jej czoła aż po koniec sił głównych, nie bliżej niż 12 cali od Brytyjczyków. Podczas zagrywania dowolnej karty gracz FR/IND może przesunąć dowolną liczbę markerów z godnie z zasadami ruchu (rozpatrywane jak ruch pojedynczej figurki). Po wejściu w określony zasięg od jednostek brytyjskich (powiedzmy: 10 cali) marker musi być odsłonięty, i jeśli oznacza jednostkę, musi być przez nią zastąpiony - gracz może zdecydować czy będą to Indianie czy leśni gońcy. Wraz z dowolnym oddziałem można wystawić także dowódcę. Kolejność pojawiających się wodzów indiańskich: Ottawa (Pontiac), Ojibwa, Potawotomi. Z tymi Indianami to jest pewne uproszczenie, gdyż nie wiadomo dokładnie, jakie plemiona brały udział w bitwie. Mówi się ogólnie o Ottawach (z przypuszczalnym udziałem właśnie Pontiaka), Ojibwa i Potawotomi, ale także o Delawarach (zwanych też Lenape, z możliwym udziałem ich wodza Shingasa), Huronach i Abenaki. Jako że to tylko pewna zabawa w historię, nie będę w tym względzie jakoś przesadnie rygorystyczny :)

CELE GRY

Cele dla obu stron określimy już po rozstawieniu. Ale zasadniczo będzie chodziło o to, że: 
- Brytyjczycy muszą przebić się jednym oddziałem piechoty liniowej (min. 6 figurek) do jakiegoś określonego punktu w kierunku francuskiego fortu;
- Francuzi i Indianie muszą zdobyć oba brytyjskie wozy transportowe.

A jak będzie? - czas pokaże. Już w najbliższą sobotę.

CDN...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz