środa, 15 stycznia 2025

POPIS ZIMOWY 2025

Co jakiś czas pora zrobić inwentaryzację, czyli sprawdzić stan skitranych tu i ówdzie figurek. Skitranych, bo ciągle nie dorobiłem się profesjonalnych pudełek i przechowywane są w komórce w różnych kartonach i skrzynkach. Zaczniemy oczywiście od OGNIEM I MIECZEM, ale później będą także figurki do SAGI, BASIC IMPETUS, BOGOWIE WOJNY - LEE, MUSKETS & TOMAHAWKS oraz okręciki do BLACK SEAS. A zatem:

OGNIEM I MIECZEM (15mm)

Na pierwszy ogień idzie oczywiście dywizja koronna Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ustawienie według wzorów pierwszoedycyjnych, choć niektóre podstawki stoją na trayach. 

Od lewej:

A - regiment rajtarów (6 w pancerzach, 2x6 bez pancerzy, 2 oficerów); za nimi 6 jazdy wołoskiej.

B - regiment dragonów (2x6 na koniach, 2x6 pieszo, 6 koniowodnych: na jednym trayu M oraz 2 oficerów)

C - pułk jazdy (6 husarii, 6 pancernych z rohatynami, 6 kozaków z rohatynami, 2x6 kozaków, 2 oficerów)

D - pułk jazdy (6 husarii, 6 pancernych, 6 kozaków z rohatynami, 2x6 kozaków, 2 oficerów)

E - wyższa kadra dowódcza (wśród figurek obaj Lubomirscy, Wiśniowiecki, bohaterowie Trylogii i inni) + 2 dodatkowej husarii; za nimi pospolite ruszenie (8 + 6 + Oskierko)

F - regiment piechoty cudzoziemskiej (2 x 8 muszkieterów, 8 pikinierów); z tyłu park artyleryjski: działo średnio, 4 lekkie (w tym organki), 2 drewniane

G - piechota polska (3 x 8) oraz chłopi (16 + 17)

Do tego kilka pojedynczych podstawek oraz 4 z wyższej kadry dowódczej (między innymi z ostatniego OMK) w malowaniu. 

Od lewej: regiment rajtarów, regiment dragonów, pułki jazdy polskiej

Od lewej: wyższa kadra dowódcza, piechota cudzoziemska, piechota polska

Po koroniarzach idzie dywizja kozacka, od której tak naprawdę rozpocząłem zbieranie (i w ogóle przygodę z bitewniakami).

Od lewej:
- wozy taborowe (17 + 8 na wałach) + 2 oboźnych
- Kozacy rejestrowi (4 x 6; prawie, bo 1 podstawka gdzieś się zawieruszyła)
- artyleria lekka (trzy działa)
- kadra dowódcza (14 podstawek, w tym Chmielnicki i Bohun), za nimi jazda kozacka (9) i koniowodni (1)
- mołojcy (4 x 12 podręcznikowo, ale do tego dochodzi jeszcze 8 figurek - sami strzelcy lub piesze podstawki do jazdy)
- czerń (17) i 2 czajki
- z przodu: 4 plastunów i 2 harcowników.

Da się z tego utworzyć niewielką, a może nawet średnią dywizję.


Pozostałe nacje nie są już tak liczne. najpierw zdjęcie zbiorcze:
Od lewej:
A - Brandenburgia/Prusy
B - Moskwa
C - Tatarzy
D - Siedmiogród


Jeśli chodzi o Brandernbiurgię (zdjęcie powyżej) to mamy:
- piechota najemna (11 muszkieterów, 9 pikinierów)
- jazda (w sumie 17 podstawek, głównie rajtarzy, ale chyba tez dragoni i milicja)
- 2 jakichś partyzantów czy innych snajperów
- 3 oficyjerów
Niektóre podstawki pasują też oczywiście do RON, na przykład piechota i oficerowie.

Na siły moskiewskie (fot. powyżej) składają się:
- dzieci bojarskie (6 z rohatynami, 6 zwykłych)
- kozacy służebni (12 konno, 11 pieszo) 
- dragoni pograniczni lub polowi (9 z pikami, 12 z bronią palną)
- rajtarzy moskiewscy (4)
- kadra dowódcza (5 podstawek, w tym Chowański)
- piechota - w sumie nie odróżniam dokładnie czy to sołdaci czy jacyś inni strzelcy, w sumie przeliczeniowo ok. 22 podstawek ("przeliczeniowo", bo  część jako jednolita dioramka na trayu L z batiuszką Zbyszkiem - fot. poniżej).
Część podstawek niestety, gdzieś się zawieruszyła, w tym  działo moskiewskie.

Tatarów jak widać poniżej nie ma wielu, tylko pudełkowy podjazd w składzie:
- mirza
- 3 ordyńców z dzidami
- 5 ordyńców
- 4 kazindżi
- jasyr

Podobnie jeśli chodzi o Siedmiogród, głównie pudełkowy podjazd bojowy:
- żupan
- jazda zaciężna kopijnicza (4)
- jazda zaciężna lekka (4)
- hajducy (4 konno, 4 pieszo)
oraz dodatkowo na trayu S (czyli jak gdyby 4 tradycyjne podstawki) jazdy chyba szeklerskiej i 2 piechoty, semeni czy cóś. 

Do tego różne modele specjalne, typu goniec, Żyd, karczmarka, przewodnik... W sumie daje to nieco ponad 500 podstawek wg standardów pierwszoedycyjnych

BASIC IMPETUS (15mm)

Jeśli chodzi o figurki, to jest mieszanka wikingów i Słowian od QR (kupione początkowo do DBA, ale nie pomalowane i nie poskładane). udało się z tego złożyć wojów z... plemienia Prusów (tak, tych od zamordowania św. Wojciecha). Figurki w skali 15mm (czyli jak w OiM) na zbiorczych podstawkach (jazda 8x6 cm, piechota 8x4, harcownicy 8x2)
- konni (1 podstawka)
- piesi z mieczami (2)
- piesi z oszczepami (2)
- piesi z toporami (2)
- piesi łucznicy (1)
- harcownicy z procami (1)
Wodzowie (3) znajdują się na podstawkach.


SAGA (28mm)

Pozostańmy jeszcze na chwilę w średniowieczu, ale w skali 28 mm. Z figurek da się złożyć Polaków za 6 punktów, ale że są jeszcze konni kusznicy i w sumie dwóch wodzów, to da się sklecić dwie małe bandy, niekoniecznie koszerne podręcznikowo, ale do gry towarzyskiej jakoś tam przydatne.
- 2 wodzów
- 6 rycerzy konnych z kopiami
- 8 konnych wojowników z mieczami
- 6 konnych kuszników
- 12 pieszych z kuszami
- 12 pieszych z łukami
- 8 pieszych z toporami
- 12 pieszych z mieczami i toporami

MUSKETS & TOMAHAWKS (28mm)
- czyli obecnie najbardziej rozwijany projekt. Zbierani pod tzw. wojnę francusko-indiańską, czyli północnoamerykański odcinek wojny siedmioletniej (1754/55 - 1763). Najpierw fotka zbiorcza:
Od lewej: Indianie, Francuzi, Brytyjczycy.
Indian na razie jest 25, wszyscy (niestety) z muszkietami. W M&T bandy Indian mogą liczyć maksymalnie 6 figurek, więc da się z tego poskładać całkiem niezłą armię - kolejnych 18 czeka na malowanie, część będzie uzbrojona w tomahawki i łuki, ale w tej materii będę się jeszcze musiał rozejrzeć, bo do innych systemów (chodzi mi o Wojny Bobrowe i Wojnę Pequotów w systemie SONG OF DRUMS & TOMAHAWKS) głównie takich będę potrzebował. Na czele Indian stoi dwóch "ostatnich Mohikanów", czyli Uncas i Chingachgook. Canoe z indiańską załogą już się maluje [zdjęcie będzie jak już dostanę]
Francuzów jak widać powyżej jest trochę więcej. W ich skład wchodzą:
- 5 oficerów francuskich (w tym dobosz i sztandarowy)
- piechota regularna (liniowa): 2 x 12 (na fotce są źle poukładani, 10 + 14)
- grenadierzy (2 x 12)
- Franche de la marine (8)
- Coureurs de boys (gońcy leśni) (3 x 6 + 8) prowadzeni przez Sokole Oko (trochę sprzeczne z powieścią Coopera, bo ten był po stronie Brytyjczyków, ale tu figurka świetnie pasuje na ich dowódcę, chociaż oni chyba żadnego dowódcy nie potrzebowali ;) )
[- batteaux (łódź) z francuską załogą w malowaniu]
(Na fotce między marines a coureurs nieopacznie są dwie szóstki milicji brytyjskiej, o nich za chwilę)

Brytyjczyków też zebrała się niemała gromadka:
- 3 brytyjskich oficerów regularnych (jeszcze dwóch do malowania)
- piechota regularna (liniowa): 12, 10, 8 (w mundurach 44 regimentu piechoty), 8 (w mundurach 48 regimentu piechoty) i jeszcze 8 w płaszczach zimowych
- piechota lekka (Higlanders czyli Szkoci): 2 x 6
- rangersi 4 x 6 + jeszcze 3, wraz ze swoim dowódcą
- armata z obsługą (4 figurki, w sumie mogą być też po stronie francuskiej, w zależności od potrzeb)
- milicja brytyjska w strojach zimowych: 6
- milicja kolonialna: 6  (te dwie ostatnie milicje na fotce stoją wśród Francuzów)

BOGOWIE WOJNY - LEE (6mm)

Pozostańmy jeszcze przez chwilę na kontynencie amerykańskim, ale w znacznie mniejszej skali (6mm). Tu tylko zbiorczo, bez wyjmowania ze skrzynek i bez szczegółowego rozróżniania jednostek:

Konfederaci:
- 16 brygad piechoty
- 4 brygady kawalerii
- 4 [podstawki] tyralierów
- 6 baterii armat
- 9 generałów
Brytyjczycy:
- 9 brygad piechoty
- 3 brygady kawalerii
- 2 baterie armat
- 6 generałów
- 7 markerów

BLACK SEAS

No i na koniec coś z klimatów morskich z przełomu XVIII/XIX wieku. Na fotce "lądowej" tylko 4 brygi: 2 francuskie (niebieskie nadburcia)  i 2 angielskie (czerwone nadburcia), ale pomalowanych jest w sumie 6 (po 3 francuskie i 3 angielskie) oraz 3 fregaty (francuska, angielska i neutralna/piracka). Do malowania pozostał jeszcze francuski L'Orient, czyli (według angielskiej nomenklatury) okręt V rangi.

I to by było na tyle...
Na razie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz