poniedziałek, 18 maja 2015

NOC MUZEÓW 2015

Pierwsza tegoroczna większa impreza naszego KLUBU GIER już zakończona. W ramach Nocy Muzeów w dąbrowskiej "Sztygarce" mieliśmy możliwość pokazania kilku ciekawych starć.

Tym razem, dzięki Torgillowi i Gregorusowi, chłopakom z INSTYTUTU GIER i twórcom systemu "Bogowie wojny - Napoleon" to nie "Ogniem i Mieczem" było na pierwszym planie. Rzeczywiście - już sama makieta do bitwy w BW-N robiła wrażenie. Aż gęsto od różnorodnych terenów. Ktoś nawet zwrócił uwagę, że teren przypomina.... Trójkąt Trzech Cesarzy. fakt, w bitewniakach chyba rzadko zdarzają sie jednocześnie dwie rzeki.

Sama bitwa była tyleż duża (mniej więcej korpus francuski vs austriacki) co nierozstrzygnięta. Tak to jednak bywa w czasie pokazów - mało gry, dużo opowiadania.


W tym samym czasie na sąsiednich stołach toczyły się zażarte walki w ramach systemu OWW II oraz nasze muzealne drewniaki.


Już niedługo kolejna impreza - święto śląskich zabytków techniki INDUSTRIADA. Podobnie jak w ubiegłym roku, i tym razem dość wyraźnie zaznaczymy swoją obecność. Pewnie zabraknie BW-N (chyba że chłopaki przyjadą w ramach wolontariatu :), za to większy nacisk połozymy na systemy związane z II wojną światową. Szczegóły wkrótce.


Chciałbym bardzo podziękować wszystkim przybyłym na nasze spotkanie. Kilku gości się nie spodziewałem, ale miło było poznać. Szczególne podziękowania dla twórców "Napoleona" że przyjechali pokazać nam swoja grę oraz członków KLUBU GIER, za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Do zobaczenia wkrótce.

PS Zanim zebrałem się, aby skrobnąć te kilka słów, kilka fotorelacji już zdążyło się ukazać. Polecam Waszej uwadze:

blog WARHOŁA
STRATEGIE 23 PAL
BOGOWIE WOJNY
strona SZTYGARKI

wtorek, 5 maja 2015

TAKTYKA I STRATEGIA nr 40/2015

To nie jest recenzja, ale kilka refleksji po zapoznaniu się z najnowszym numerem (40, a więc nieco jubileuszowym) TAKTYKI I STRATEGII. Nie czytuję pisma regularnie, choć obserwuję od samego początku i część numerów posiadam. Od jakiegoś czasu wydawało mi się coraz bardziej niszowe, przeznaczone tylko dla samych graczy, i to na dodatek takich, co już posiadają gry wydane przez "TiS". Może i nie jest to jakaś większa wada - choć czytelników taka polityka pisma raczej nie przysparza - ale brakowało mi coraz bardziej ciekawych artykułów, nazwijmy to, ogólnohistorycznych. Tym większe moje zdumienie - i nie ukrywam: radość -  gdy rozfoliowałem ostatni numer. Pierwsza rzecz: nareszcie po latach pełna gra, to znaczy plansza, żetony i instrukcja (!) w jednym numerze. Po drugie - ale to już bardziej subiektywne - interesujące nie tematy: Crecy, Mokra... Od razu pomyślałem, żeby o tym tutaj napisać.


Po paru dniach przyszło nieco otrzeźwienia. Po pierwsze - owa PEŁNA GRA. Nie będę recenzował, bo jeszcze nie grałem, ale podtrzymuję pierwszy zachwyt nad samym faktem jej wydania. Trochę ostudziły mnie niedokładności w instrukcji - nie wiem czy część zasad mam sobie sam domyśleć czy też będą publikowane w następnych numerach. Chodzi np. o kwestie ładunku na statkach: są żetony (tak się przynajmniej domyślam, bo pewności nie ma, ze żetony obrazujące pistolety, sztabki złota i in. dotyczą tej właśnie gry) są też informacje na kartach okrętu, ale w instrukcji o tym ani słowa. Z kolei z drugiej strony w instrukcji jest mowa o produkcji i naprawie okrętów w portach (łącznie z jakimiś punktami produkcji) ale nie wiadomo dokładnie jak to ma się odbywać. Sam pomysł na uproszczoną grę o walkach żaglowców uważam za strzał w dziesiątkę, choć powtarzam: jeszcze nie grałem, więc co do mechaniki wypowiedzieć się nie mogę. Ale fajnie, ze za te kilkanaście złociszy mamy wreszcie kompletną grę a nie tylko jakieś scenariusze do tytułów, które musimy kupić.


CRECY - z racji moich historycznych zainteresowań, jedna z ulubionych moich bitew w dziejach świata. Dwa scenariusze, plus tekst historyczny. Jak zobaczyłem mapkę (w artykule, nie do gry) od razu skojarzyła mi się wydana przez BELLONĘ książka z serii "Bitwy - Kampanie - Dowódcy": CRECY 1346. Autor książki i artykułu ten sam. Wziąłem i porównałem - to jest dokładnie to samo!!! (to znaczy - artykuł jest fragmentem książki, słowo w słowo, co do akapitu). W dobrej wierze zakładam, że zarówno Autor, jak i Wydawnictwo, wiedzą o tym zabiegu. Choć jako czytelnik (i klient) jestem lekko rozczarowany. I mimo wszystko brakuje mi tej informacji, że artykuł nie jest artykułem, a jedynie fragmentem wydanej wcześniej książki.

Wreszcie MOKRA - tutaj tylko mapka i scenariusze, bez specjalnie dedykowanego artykułu. Może to odpowiedź na samodzielną grę wydaną przez Adama Niechwieja (Strategemata)? Nie wiem, ale mapka mnie zauroczyła. Sam temat bitwy jest mi bliski i chętnie zagram, zwłaszcza że na szczęście akurat zasady do systemu B-35 mam. Jeszcze raz powtarzam - mapka mnie zauroczyła, co nie zmienia faktu, że zastosowanie tego samego triku (podłożona pod heksy szachownica różnorodnych pól) w przypadku mapki do CRECY już nie pasuje, chociaż i tam dość malowniczo to wygląda.


To tyle - jak znam życie numer będzie dostępny w sprzedaży przez kilka najbliższych tygodni, więc każdy chętny zdoła uciułać te 16,90 zł. Warto.


NOC MUZEÓW 2015 - zapowiedź

Wiosna przyszła, a wraz z nią sezon na imprezy, festyny i pikniki. Na niektórych z nich ne zabraknie i naszego KLUBU GIER. W Siewierz już byliśmy - dzięki współpracy z Khamulem udało nam się rozegrać dwie bitwy pod Wojkowicami Kościelnymi.

Najbliższe spotkanie to oczywiście pierwszy czwartek miesiąca (7 maja) ale zaraz potem zapraszam na NOC MUZEÓW. Oprócz tradycyjnej już potyczki w OGNIEM I MIECZEM będzie można zapoznać się z najnowszym polskim systemem bitewnym: BOGOWIE WOJNY - NAPOLEON. Temat jak najbardziej świeży, bo nawet sam podręcznik ukazał się dopiero z końcem kwietnia tego roku. Niewykluczone też, że będą jakieś gardcorowe (heksowe) planszówki. W każdym razie - SERDECZNIE ZAPRASZAM!!!

NOC_MUZEÓW_2015_zmiana_27_kwietnia