Khamul już przed turniejem rzucił wyzwanie Jataganowi, więc zaczęli najwcześniej, jeszcze przed losowaniem par. I dobrze, bo grali najdłużej :)
Nasz klubowy nabytek ostatnich czasów: Piotrek (Szczepan9898) zbierał tego dnia ciężkie doświadczenie. W pierwszej rundzie jego RON trafił na Szwedów Jastrzębca - wynik 1:5.
Walka giganta z - nomen omen - mrówką: Skościanski vs Maciek MrówkaZet. Turcja miażdży niedoświadczonych Kozaków 5:1, to dobre wejście w Turniej dla Skościanskiego.
W tak zwanym międzyczasie można się było zapoznać z ofertą partnera naszego turnieju i fundatora części nagród - sklep SARMATA-GRY.pl
Po pierwszej rundzie gier pierwsza czwórka przedstawiała się następująco:
1-2. Skościanski: 5/11 punkty duże/punkty małe
Jastrzębiec: 5/11
3-4. Pnzr 4/5
Wasil 4/5.
Przy niektórych stolikach atmosfera nie była szczególnie napięta.
Walki Khamula chyba wszystkie były najdłuższe.
Najlepsi po I rundzie: Skoscianski (TURCJA) vs Jastrzębiec (SZWEDZI). Jednym z największych zdziwień na tym turnieju była wysoka pozycja Szwedów, ostatnio będących jakby w odwrocie - w sumie turniej zakończyli na trzecim (Von Berthold) i piątym (Jastrzębiec) miejscu.
Trzecia, decydująca seria bitew i dwaj najlepsi po dwóch pierwszych. Niezwyciężeni jak dotąd Turcy Skoscianskiego trafili na innego przeciwnika ze Wschodu: Kozaków Pnzr-a. Rzeka tym razem okazała się sprzymierzeńcem czerni, a ostatecznie Pnzr zajął II, a Skoscianski IV miejsce.
Walka o zwycięstwo w turnieju trwała na innym stoliku, w drugiej turniejowej sali. Tam niezły jak dotąd Jatagan zmierzył się z Wasilem w bratobójczej walce podjazdów RON. Atak na wioskę, 5:1 dla Wasila i zwycięstwo w całym turnieju!
OFICJALNE WYNIKI
Sushi - jak widać - miało niezłe branie :)
Autorem wszystkich fotografii jest Maciej "Muzzy" Mazur.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz