Po zdobyciu Mścisławia armia kniazia Trubeckiego ruszyła na
Kopyś. To niewielkie miasteczko z około 2000 mieszkańców należało do
Radziwiłłów. Twierdza Kopyś stała na lewym, wyższym brzegu Dniepru.
Siedmiometrowej wysokości wał ziemny zachował się do naszych czasów. Zamek,
okolony dwiema rzeczkami wpadającymi do Dniepru, był wojenno-administracyjnym
centrum miasta. [Według?] inwentarza z 1651 roku umocnienia miejskie w tym
czasie były zapuszczone i w złym stanie.
Wały twierdzy w Kopysi, stan obecny. Żródło:
GoogleMaps. [LINK]
Tak swoją drogą, ciekawe skąd brali inspiracje do rekonstrukcji wieży ;) [LINK]
Tak swoją drogą, ciekawe skąd brali inspiracje do rekonstrukcji wieży ;) [LINK]
Kopyś nie oparła się armii moskiewskiej i 14 sierpnia 1654
otworzyła swe wrota. Jak pisał do cara kn. Trubecki […] „…szlachta i
mieszczanie wyszli ze świętymi obrazami i oddali pokłon kniaziowi, oddali
miasto i wysłali z pismem Tiapkina z 6
towarzyszami”.
Komendantem (wojewodą) zdobytego miasta został Fiodor
Małygin, ranny pod Mścisławem, stojący na czele setki strzelców brańskich, pod
dowództwem setnika P. Kijewa.
12 sierpnia 1654 roku, w dniu bitwy pod
Szydłowem niedaleko od miejska walki nastąpiło całkowite zaćmienie słońca
(niebieska linia). W samym Szydłowie księżyc przysłonił około 90% tarczy
słonecznej i dokładnie nie wiadomo, jaki
to mogło mieć wpływ na przebieg bitwy. Żródło: Wikipedia. [LINK]
Otrzymawszy wieści o przegranej przez kniazia Jakowa
Czerkaskiego bitwie pod Szkłowem 16 sierpnia armia kniazia
Trubeckiego wyruszyła z Kopysi w kierunku Szkłowa, gdzie miała czekać na dalsze
rozkazy. Car wysłał Trubeckiemu pisma z zasłyszanymi od wojewodów wieściami, iż
choć hetman Janusz Radziwiłł odszedł spod Szkłowa w kierunku Hołowczyna i
Borysowa, to jednak zawrócił na Szkłów.
Nakazał mu wziąć dodatkowy pułk rajtarów (z armii Czerkaskiego), ruszyć na
Szkłów i prosić u Boga miłosierdzia.
Bitwa pod Szkłowem, stoczona 12 sierpnia
1654 pomiędzy wojskami ks. Janusza Radziwiłła a kniazia Jakowa Czerkaskiego.
Znacznie słabszy (ale zwycięski!) Radziwiłł wycofał się na Hołowczyn, 16
sierpnia na miejscu bitwy pojawiła się armia kniazia Trubeckiego.
Wieści o manewrze Radziwiłła okazały się nieprawdziwe, wobec
czego armia moskiewska także ruszyła w stronę Hołowczyna, wówczas niewielkiego
miasteczka nad rzeką Wabicz.
Dzień po bitwie pod Szkłowem, 13 sierpnia armii polskiej
przybyły posiłki w postaci dwuipółtysięcznej armii ks. Bogusława Radziwiłła i
Niemirycza. Według K. Bobiatyńskiego ta liczba jest zawyżona a w skład owych
posiłków wchodził pułk dragonów samego księcia Bogusława pod dowództwem
Eberharda Puttkamera (600 porcji) oraz pułk piechoty niemieckiej Jurija
Niemirycza pod dowództwem Bogusława Przypkowskiego (1000 porcji; liczący 1050
porcji pułk piechoty J. Radziwiłła nie brał udziału w bitwie).
Podjazd Aleksandra Hilarego Połubińskiego, sierpień 1654, nieopodal Hołowczyna.
16 sierpnia Radziwiłł posłał tysięczny podjazd jazdy
podstolego litewskiego Aleksandra Hilarego Połubińskiego celem zwiadu pod
Kopyś. W stoczonej potyczce wzięci do niewoli litewskiej jeńcy zeznali, że
armie Czerkaskiego i Trubeckiego połączyły się. (…) 17 sierpnia Połubiński
wrócił do obozu hetmańskiego, po czym 19 sierpnia ponownie udał się na rekonesans.
W jego trakcie odkrył, że oddziały nieprzyjaciela przekroczyły Dniepr pod
Kopysią i maszerują w kierunku armii litewskiej. Jak pisał w swoim liście do
kanclerza wielkiego koronnego Stefana Korycińskiego P. Mirzeński: „Xże Jmć
[hetman Radziwiłł] obóz z armatą i piechotą do Białynicz wyprawiwszy, sam
poszedł z komunikiem, i stanąwszy sam w Białyniczach a obóz dalej pomknąwszy,
czekał tam wiadomości dokąd się nieprzyjaciel obróci”.
Starcie podjazdu A.H. Połubińskiego z forpocztą kniazia Trubeckiego.
Dalszy ciąg relacji TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz